Ostatnie 2 lata w FMT pozwoliły mi w sposób odpowiedzialny kształtować moje małżeństwo i ojcostwo. Głębszy rozwój relacji z Bogiem wzmacnia również relacje z żoną i córkami.

FMT jest dla mnie przestrzenią inspiracji oraz motywacji do wszechstronnego rozwoju, poprzez stawianie sobie wyzwań i ich weryfikację w męskim gronie przyjaciół, posiadających wspólne, ewangeliczne ideały.

FMT dała mi świadomość konieczności nieustannej pracy nad sobą. Nauczyłem się tego robić w sposób zorganizowany i przemyślany. Z perspektywy czasu jestem w stanie konkretnie powiedzieć co się zmieniło a co jeszcze wymaga mojego zaangażowania. Ponadto wyrobiłem sobie nawyk regularnego sportu.

Nie sądziłem, że w wieku 50 lat jestem w stanie tak wiele zmienić w swoim życiu. Praca z Kodeksem Honorowym zbliżyła mnie do Boga, żony i dzieci (już dorosłych). Podejmowanie wyzwań stało się przygodą, a ponoszone porażki zamieniły się w coś co mogę poprawić, gdzie w trudach życia wsparcie wspólnoty jest bezcenne!